Przypomnienia pasieczne na miesiąc marzec.
Pierwszy przegląd wiosenny po oblocie pobieżny.
- Pierwszy
przegląd wiosenny, gdy temp. Przekroczy ++15° C.
- Sprawdzenie
zapasów pokarmu,
- Czy
matki są czerwiące?
- Czy
liczba ramek jest odpowiednia do siły rodziny,
- Czy
nie ma zawilgocenia wewnątrz uli,
- Czy
rodziny nie osłabły nadmiernie,
- Czy
nie występują oznaki jakiejś choroby,
- Uzupełnianie
zapasów (zapasowe ramki z pokarmem, ciasto miodowo-cukrowe, pierzga)
- Oczyszczanie
uli i dennic z osypu.
- Łączenie
rodzin bezmatecznych,
- Dokładne
ocieplenie, zmniejszenie wylotów,
W marcu niskie temperatury
i leżący śnieg nie wskazują na to, że w pierwszej dekadzie marca
będziemy cieszyć się widokiem latających pszczół. Jednak bardzo często taki
widok się pojawia, słońce świeci już
coraz dłużej, grzeje mocniej i temperatury w dzień są już dodatnie.
Przyroda budzi się do życia. W marcu zakwitają leszczyny, wierzby iwy
i wiele innych wierzb mieszańcowych. Dostarczą one świeżego pyłku dla
pszczół, które też wyczekują ciepłych dni na pierwsze obloty i loty
zwiadowcze, orientujące je o występujących pożytkach. Skoro nie było
sprzyjających warunków do oblotu w lutym, to nastąpi on
w drugiej i trzeciej dekadzie marca. Czekając na pierwsze
obloty, mamy jeszcze do wykonania niektóre prace w pasiece
i wykonujemy je.
A oto kilka praktycznych porad:
- Dokonujemy wstępnego przeglądu
rodzin, by ocenić stan przezimowania i zapasy zimowe.
W pierwszej kolejności dotyczy to rodzin zachowujących się
niepokojąco.
- Oczyszczamy dennice ze spadłych
pszczół. Zwracamy uwagę, czy wylotki nie są zablokowane przez martwe
pszczoły. Przegląd prowadzimy w dzień pogodny i cichy, przy
temperaturze powyżej 150C.
- Usuwamy stwierdzone
nieprawidłowości w ulach, np. w przypadku zbyt dużego gniazda
- zbędne ramki przestawiamy za zatwór lub wynosimy do pracowni.
- Utrzymujemy ciasne gniazda
- wszystkie ramki powinny być gęsto obsiadane przez pszczoły.
- Jeżeli w którejś rodzinie
jest za mało pokarmu, to dodajemy ramkę z dużym zapasem. Podajemy
również ciasto miodowo-cukrowe w ilości około 1 kg.
- Rodziny słabe, nie rokujące
nadziei na szybki rozwój, łączymy z rodzinami silniejszymi,
przenosząc całe plastry z pszczołami, bez wyszukiwania matek. Rodziny
łączone podkarmiamy ciastem miodowo-cukrowym.
- Jeżeli zachodzi potrzeba
dokarmiania rodzin syropem cukrowym, robimy to w ostateczności
i w niewielkich dawkach. Podkarmiamy po ustaniu lotu,
a do karmionego ula wkładamy dwie litrowe butelki z gorącą wodą,
owinięte suchą szmatką w celu nagrzania ula, wtedy rodzina szybciej
weźmie podany pokarm.
- W pobliżu pasieki sadzimy
rośliny nektaro- i pyłkodajne, kwitnące wczesną wiosną.
- Zamawiamy matki pszczele
do wymiany w tych rodzinach, które nie osiągają dobrych wyników.
Dążymy do tego, by w każdym roku wymienić połowę matek,
w najgorszym wypadku jedną trzecią.
Po oblocie
w rodzinach następuje intensywny wychów czerwiu. Sprzyja to namnażaniu się
roztoczy Varroa destructor (dawniej Varroa jacobsoni). Świeżo wygryzione
pszczoły może atakować żyjący w tchawkach roztocz Acarapis woodi. Wysoka
temperatura, niezbędna do rozwoju czerwiu, przyspiesza mnożenie się
sporowca pszczelego (Nosema apis). Chore pszczoły są ociężałe, mają powiększone
odwłoki i wydalają rzadki, jasny kał. Leczeniu Fumagillinem DCH należy
poddać tylko te rodziny, w których stwierdzi się obecność spor pasożyta.
O tej porze roku preparat ten stosujemy w cieście miodowo-cukrowym.
Podawanie leku w formie oprysku szkodzi pszczołom, gdyż bardzo oziębia
gniazdo. Niewskazane jest także stosowanie syropu leczniczego, ponieważ
mobilizuje robotnice do poszukiwania pokarmu na zewnątrz ula
i zamieranie ich na skutek niskiej temperatury otoczenia. Uwaga!
Fumagilln DCH jest antybiotykiem. Podawanie go bez wyraźnych wskazań może
sprzyjać rozwojowi grzybicy.
Przepis na ciasto
miodowo-cukrowe.
Cztery części cukru pudru miesza się z jedną częścią miodu.
Cukier dosypuje się do miodu płynnego stopniowo i miesza się
do momentu uzyskania konsystencji ciasta podobnego jak na makaron. Ciasto takie
umieszcza się w ciepłym miejscu na około 24 godz, najczęściej ciasto takie na
skutek nasiąknięcia cukru pudru wilgocią
staje się luźniejsze i aby nie nie było za luźne dodaje się jeszcze cukru
pudru, ugniatając go ponownie.
Przepis na ciasto
cukrowo-drożdżowe.
Na 1 kg cukru pudru daje się 10-15 dkg drożdży przetartych
drewnianą łyżką.
Miesza się cierpliwie be dodawania wody do czasu uzyskania
konsystencji ciasta.
Ciastem takim podkarmia się pszczoły pobudzająco na wiosnę zamiast syropem.